Szkoła Podstawowa im. Władysława Umińskiego w Przedczu

Szkoła Podstawowa im. Władysława Umińskiego w Przedczu
Smaller Default Larger

20180612 142604

W poniedziałek 11 czerwca 2018r. najmłodsi uczniowie naszej szkoły pojechali na pięciodniową zieloną szkołę do Kotliny Kłodzkiej. Opiekę nad uczniami sprawowały panie: Barbara Narazińska, Grażyna Kołodziejek, Marzena Czerwińska i Marzena Ozdoba. Wyruszyliśmy autokarem z Przedcza po godzinie 7.00. Słoneczna aura i towarzyskie rozmowy w czasie podróży sprawiły, że osiem godzin minęło bardzo przyjemnie. Dojechaliśmy do miejscowości Sienna, gdzie w pensjonacie „Złote Góry”, czekały na nas pięknie wysprzątane pokoje, o wysokim standardzie. Po zakwaterowaniu i zjedzeniu obiadokolacji, wspólnie wyruszyliśmy zwiedzać okolice. Urzekły nas niezwykłe krajobrazy górskie.

Pierwszym punktem zwiedzania w drugim dniu, była kaplica czaszek w Czermnej. Następnie, pełni wrażeń, wyruszyliśmy do Karłowa, by przejść labiryntami Błędnych Skał, które znajdowały się w Parku Narodowym Gór Stołowych. To, co zobaczyliśmy przerosło nasze oczekiwania. Błędne Skały to labirynt szczelin i zaułków, niekiedy niezwykle wąskich, oddzielających bloki skalne kilkunastometrowej wysokości. Wiele skał miało własne nazwy np.: "Skalne Siodło", "Kurza Stopka", "Labirynt", "Tunel", "Wielka Sala". W pobliżu Błędnych Skał znajdował się "Głaz Trzech Krzyży". Powstałe bloki skalne tworzyły kilkusetmetrową trasę turystyczną o niepowtarzalnym uroku,. Często przeciskaliśmy się pomiędzy skałami wąskimi szczelinami. Wysokość korytarzy wahała się w granicach 6-8 m, szerokość była różna - miejscami wynosiła tylko kilkadziesiąt centymetrów. Nasz pan przewodnik, Janusz Korybo, poprowadził nas bezpiecznie tak, aby nikt nie utknął w szczelinie. Po zejściu z urokliwego szlaku zakupiliśmy bilety na najwyższy szczyt Gór Stołowych - Szczeliniec Wielki (919 m n.p.m.), największą atrakcję turystyczną Sudetów, z rezerwatem krajobrazowym i tarasami widokowymi. Rekompensatą trudu wędrówki były przepiękne widoki, które na zawsze pozostaną w naszych sercach. Wyczerpani, ale szczęśliwi wróciliśmy autokarem do pensjonatu na obiadokolację. Po takich wrażeniach szybko zasnęliśmy. Niektórzy z nas nawet nie doczekali ciszy nocnej.

Trzeci dzień rozpoczęliśmy wczesnym rankiem, by po pysznym śniadaniu, wyruszyć na górę Igliczną. Przejście trasy na Igliczną zajęło nam około 30 minut. Nieopodal szczytu znajduje się kościółek z figurką Matki Bożej, nazywanej przez większość Marią Śnieżną. Po zwiedzeniu kościółka, modlitwie i zakupieniu pamiątek, wróciliśmy do autokaru i pojechaliśmy do następnego punktu naszej wycieczki.

Muzeum FILUMENISTYCZNE w Bystrzycy Kłodzkiej

Cóż to takiego? Na ścianach za szkłem etykiety zapałczane, w gablotach wszystko to, co stworzył człowiek, by ujarzmić ogień. Podziwialiśmy tam krzesiwa, lampy oliwne i zapalniczki.

Ale to właśnie zapałki wiodą prym wśród eksponatów i są najciekawsze. W dwóch salach zgromadzono pudełka zapałczane z najdalszych zakątków świata. Zobaczyliśmy jak wyglądają etykiety zapałek w Indiach, Japonii, Meksyku czy Australii. Jest też nasza polska kolekcja.

Następnie przejechaliśmy autokarem do Międzygórza, aby odwiedzić dwa niezwykłe miejsca w Masywie Śnieżnika. Pierwsze, to ukryta wśród drzew bajkowa kraina. Spotkaliśmy w niej Rumcajsa, Jasia i Małgosię, Smerfy, Królewnę Śnieżkę z Krasnalami, Shreka, Fionę i inne postacie. Zanim jednak rozpoczęliśmy dalszą wędrówkę, chwilka czasu na zjedzenie drugiego śniadania, a potem pełni sił wyruszyliśmy na szlak w kierunku drugiego z niezwykłych miejsc, jakim był Wodospad Wilczki. Podziwialiśmy go z góry, z mostku, a także ze specjalnego tarasu widokowego. Po zrobieniu zdjęć ruszyliśmy w drogę powrotną do pensjonatu na obiadokolację.

Czwarty dzień naszej wycieczki rozpoczęliśmy od zwiedzania zabytkowej części przeuroczego i niezapomnianego Parku Zdrojowego. To jeden z najpiękniejszych Parków Zdrojowych jakie udało nam się odwiedzić. Następnie, uśmiechnięci i szczęśliwi wyruszyliśmy do Kłodzka, a dokładnie od tzw. Twierdzy. Jest to ogromna kamienna budowla, której historia jest bardzo ciekawa i nie mniej skomplikowana. Wzniesienie, na którym stoi twierdza, nosi nazwę Fortecznej Góry lub Zamkowej Góry. Z relacji przewodnika dowiedzieliśmy się, iż początkowo w X w. władali nią Czesi. W czasie zwiedzania przewodnik oprowadzał nas po Dziedzińcu Tumskim zwracając uwagę na Bastion Dzwonnik, Ciemną Bramę i Studnie Tumską. Wspominał też i pokazywał postać legendarnej władczyni twierdzy Ludomiły Waleskiej. Później zwiedzaliśmy dziedziniec między Bastionem Alarmowym, a Bastionem Wysokim.
Kolejnym etapem zwiedzania był Bastion Widokowy, z którego jak sama nazwa wskazuje, rozciąga się wspaniały widok na Kłodzko, na pasmo Gór Stołowych i na Śnieżnik.
Drugim etapem zwiedzania Twierdzy Kłodzkiej były jej podziemne korytarze wykonane jako chodniki minerskie. Pan przewodnik oprowadził grupę po wyższych i niższych korytarzach podziemnego labiryntu.
Ogólnie wycieczka do Twierdzy Kłodzkiej i jej podziemi była bardzo ciekawa pod względem turystycznym i dostarczyła nam wiele informacji historycznych z wątkami militarnymi. Wzbogaciła nasz kapitał podróżniczy o ciekawe przeżycia.

Ostatnim punktem w tym dniu było wejście do Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie w Kotlinie Kłodzkiej. To największa jaskinia Sudetów. Nie znaleziono tutaj dinozaurów tylko kości niedźwiedzi oraz lwów jaskiniowych.
Trasa turystyczna zaczynała się od śluzy wejściowej, która chroni mikroklimat jaskini przed wpływami z zewnątrz. Mogliśmy tam dotykać zachwycającej szaty naciekowej wytworzonej dzięki unikalnemu mikroklimatowi. Zachwyciły nas pięknie podświetlone korytarze Jaskini, w której prócz przepięknych nacieków skalnych, podziwialiśmy m. in. nietoperze.

Piątkowy poranek powitał nas słoneczną pogodą. Tego dnia po śniadaniu sprawdzaliśmy, czy wszystko zostało spakowane do walizek. Ostatnim punktem zwiedzania była zabytkowa kopalnia złota w Złotym Stoku. Uczniowie poznali Podziemną Trasą Turystyczną, w której skład wchodzi: „Sztolnia Gertruda”, „Chodnik Śmierci”, spotkanie z Gnomem w Chodniku Śmierci oraz jedyny w Polsce podziemny wodospad w „Sztolni Czarnej”.
Dużą atrakcją cieszył się skarbiec. To tutaj oglądaliśmy 1066 „złotych” sztabek odpowiadających 16 tonom złota.

Na zakończenie oglądaliśmy Muzeum Przestróg, Uwag i Apeli - kolekcję tabliczek związanych głównie z przepisami BHP. Na zewnątrz wyjechaliśmy podziemnymi pomarańczowymi wagonikami – największą atrakcją turystyczną kopalni złota.
Na peronie KOPALNIA ZŁOTA GŁÓWNA przewodnik podziękował nam za uwagę i zachęcił wszystkich do skorzystania z dodatkowych atrakcji.
W Złotym Stoku zjedliśmy obiad i około 15.00 udaliśmy się w drogę powrotną.
Wróciliśmy do Przedcza o godzinie 20.00, gdzie czekali na nas stęsknieni rodzice.

Wycieczka bardzo spodobała się dzieciom. Była dla nich pierwszym wyzwaniem samodzielności i rozłąki z rodzicami na tak długi czas. Sprawdzian ten zaliczyli na piątkę z plusem. Już dziś myślą o kolejnym wyjeździe na zieloną szkołę.

                                                        Opracowały: M. Ozdoba G. Kołodziejek  M. Czerwińska